Wezwanie do działania i niesienie pomocy to nie tylko obowiązek policjanta podczas służby, ale także po jej zakończeniu. Taką postawę wykazał sierż. Andrzej Wojtas, który wracając do domu, natknął się na 80-letnią kobietę, potrzebującą natychmiastowej pomocy. Mimo wzmożonego ruchu drogowego, tylko on zareagował, udzielając pomocy seniorki, która czyniła sobie krzywdę spadając z roweru. Działania policjanta uratowały jej życie i zapewniły, że trafiła pod opiekę medyków.
Incydent miał miejsce 15 grudnia, kiedy sierż. Wojtas, wracając z porannej służby, zauważył starszą kobietę siedzącą na chodniku w Starych Budkowicach. Jej twarz była pokryta krwią, co mogło wskazywać na poważny uraz. Policjant nie czekając na pomoc innych, od razu zatrzymał się i podszedł do seniorki, aby ocenić, co się wydarzyło. Dowiedział się, że kobieta upadła, schodząc z roweru, co spowodowało rany głowy.
Po stwierdzeniu, że seniorka wymaga natychmiastowej pomocy, sierż. Wojtas udzielił jej pierwszej pomocy. Jego szybka interwencja zaowocowała wezwaniem zespołu ratownictwa medycznego, który wkrótce przybył na miejsce. Medycy przejęli opiekę nad poszkodowaną, a następnie przetransportowali ją do szpitala na dalsze badania. Zachowanie sierżanta Wojtasa potwierdza, że misją policjantów jest służba całodobowa, niezależnie od kontekstu sytuacji – nawet poza czasem pracy.
Źródło: Policja Opole
Oceń: Pomocna dłoń policjanta w Dobrzeniu Wielkim – uratował seniorkę po służbie
Zobacz Także