W miniony weekend doszło do dramatycznej sytuacji na zbiorniku wodnym w Brzegu, gdzie policjanci uratowali 21-latka, który wpadł do wody po tym, jak ześlizgnął się z oblodzonego pomostu. Dzięki szybkiej reakcji służb, mężczyzna został wydobyty z lodowatej wody i przekazany pod opiekę medyków. Całe zdarzenie miało miejsce w nocy z 26 na 27 grudnia, kiedy to oficerowie z miejscowej komendy odebrali zgłoszenie o zagrożeniu życia.
Po przybyciu na miejsce, policjanci zastali zgłaszających, którzy wskazali miejsce, gdzie znajdował się w wodzie ich znajomy. Okazało się, że mężczyzna był zanurzony do klatki piersiowej, a jego sytuacja była krytyczna. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania ratunkowe – St. post. Izabella Borgieł i St. post. Karol Łodziński utworzyli tzw. łańcuch życia, co pozwoliło na skuteczną akcję ratunkową.
Podczas akcji ratunkowej, Izabella Borgieł weszła na lód i zbliżyła się do poszkodowanego, a jej kolega wspierał ją w tej trudnej misji. Po chwili mężczyzna odzyskał przytomność, co pozwoliło na jego wyciągnięcie na brzeg. Policjanci szybko zabrali się do dalszej pomocy, starając się ogrzać wychłodzonego 21-latka, którego temperatura ciała spadła do niebezpiecznych 23 stopni Celsjusza. Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego, mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie uzyskał fachową pomoc medyczną.
To zdarzenie podkreśla znaczenie szybkiej reakcji w sytuacjach zagrożenia życia, szczególnie w okresie zimowym. Policja apeluje do mieszkańców o ostrożność w pobliżu zbiorników wodnych oraz o natychmiastowe wzywanie pomocy w razie nagłych wypadków. Wszyscy powinni pamiętać, że każda sekunda ma znaczenie, a niebezpieczeństwo może czyhać na nas w najmniej oczekiwanych chwilach.
Źródło: Policja Opole
Oceń: Policjanci uratowali życie mężczyzny, który wpadł do stawu
Zobacz Także
